ulubiency
ulubieńcy lipca
W zeszłym miesiącu posta o ulubieńcach nie było, bo po prostu nic szczególnego nie przypadło mi do gustu i też nie oszukując się nie miałam zbytnio czasu na 'delektowanie' się kosmetykami. Lato jest takim okresem, w którym ja jak i zapewne wiele z Was nie mam ochoty na używanie kosmetyków i najchętniej ograniczałbym je do koniecznego minimum. I właściwie takie minimum chciałabym Wam dzisiaj pokazać.
57 komentarzy: