pielegnacjadloniistop
Nie lubię tych hasełek w stylu 8w1 - im więcej producent obiecuje, tym bardziej mam wrażenie że mniej tych obietnic spełni. Co obiecał tutaj?
-normalizacja pracy gruczołów potowych
-neutralizacja nieprzyjemnego zapachu
-24h uczucie suchości
-działanie antybakteryjne
-ochrona przed grzybicą
-intensywne odświeżenie
-zmiękczenie i regeneracja
-głębokie nawilżenie
Idąc punkt po punkcie - nie zauważyłam zmniejszenia potliwości stóp, a to był dla mnie najważniejszy punkt. Krem ma mentolowy zapach, który pokonał ten nieprzyjemny, więc punkt drugi został zrealizowany. 24h uczucie suchości? Nie ma mowy. Działanie antybakteryjne i ochrona przed grzybicą.. nie wiem, muszę wierzyć na słowo. Intensywne odświeżenie.. jeśli chodzi o zapach to jak najbardziej, natomiast po zastosowaniu moje stopy są klejące przez kilka godzin - to nie daje mi poczucia świeżości. Zmiękczenie, regeneracja, głębokie nawilżenie - tak, zgadzam się. W sumie jest to dla mnie taki produkt pół na pół: fajnie sprawdza się jako krem do stóp, ale jako antyperspirant zawodzi. 100 ml kosztuje jakieś 11 zł.
Znacie? Możecie polecić jakiś antyperspirant do stóp? :)
Specjalistyczny krem-dezodorant 8w1 - Eveline Cosmetics
Problem potliwości stóp niestety mnie dotyczy, a już szczególnie latem bardzo daje się odczuć. Ucieszyłam się więc, kiedy w moje ręce do przetestowania wpadł krem-dezodorant marki Eveline Cosmetics. Ale czy było się z czego cieszyć?Nie lubię tych hasełek w stylu 8w1 - im więcej producent obiecuje, tym bardziej mam wrażenie że mniej tych obietnic spełni. Co obiecał tutaj?
-normalizacja pracy gruczołów potowych
-neutralizacja nieprzyjemnego zapachu
-24h uczucie suchości
-działanie antybakteryjne
-ochrona przed grzybicą
-intensywne odświeżenie
-zmiękczenie i regeneracja
-głębokie nawilżenie
Idąc punkt po punkcie - nie zauważyłam zmniejszenia potliwości stóp, a to był dla mnie najważniejszy punkt. Krem ma mentolowy zapach, który pokonał ten nieprzyjemny, więc punkt drugi został zrealizowany. 24h uczucie suchości? Nie ma mowy. Działanie antybakteryjne i ochrona przed grzybicą.. nie wiem, muszę wierzyć na słowo. Intensywne odświeżenie.. jeśli chodzi o zapach to jak najbardziej, natomiast po zastosowaniu moje stopy są klejące przez kilka godzin - to nie daje mi poczucia świeżości. Zmiękczenie, regeneracja, głębokie nawilżenie - tak, zgadzam się. W sumie jest to dla mnie taki produkt pół na pół: fajnie sprawdza się jako krem do stóp, ale jako antyperspirant zawodzi. 100 ml kosztuje jakieś 11 zł.
Znacie? Możecie polecić jakiś antyperspirant do stóp? :)
Polecam Żel-krem z GorVity , który ostatnio testowałam, bardzo dobrze się u mnie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTeż go lubię, choć niektórzy narzekają na jego wodnistą konsystencję.
UsuńEveline jest marką po którą rzadko sięgam, ponieważ często mnie zawodzi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda wielka, że nie zmniejszenia potliwości stóp ..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Taki średniaczek widzę. Raczej bym się na niego nie zdecydowała :)
OdpowiedzUsuńJa nie mam problemu z poceniem się stóp więc nigdy podobnych produktów nie używałam. Szkoda, że ten nie zdaje egzaminu:/ moja siostra używała jakiś z Rossmanna chyba Fusswohl i z Iwostinu.
OdpowiedzUsuńNa szczęście nie mam problemu z potliwością stóp, więc nie potrzebuję tego typu specyfików.
OdpowiedzUsuńNie znam, używam teraz jakiegoś balsamu do stóp i sprawdza się dobrze, ale potliwości też nie zmniejsza;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził :) Innych nie znam, nie uzywam :)
OdpowiedzUsuńna nóżki od czasu do czasu bym użyła:D
OdpowiedzUsuńCzyli wyszło tak dosyć średnio... szkoda.
OdpowiedzUsuńja tego lata używałam Tołpy...
OdpowiedzUsuńi jak się spisała?
UsuńZgadzam się z tym, że bardzo często jest tak, że im więcej producent obiecuje, tym mniej tych obietnic spełnia niestety..
OdpowiedzUsuńwww.Anita-Turowska.blogspot.com
Szkoda, że się nie sprawdził :/
OdpowiedzUsuńSzkoda,że nie do końca się sprawdził :(
OdpowiedzUsuńnie miałam go nigdy, ale muszę to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńNie miałam i raczej będę go unikać :)
OdpowiedzUsuńno to bubel :( ale nie liczyłam, że da sobie radę ;P
OdpowiedzUsuńnie znam tego kremu ;P
OdpowiedzUsuńja też nie.
UsuńTeż go używałam, ale byłam zadowolona z efektów, myślę że chętnie po niego sięgnę ponownie :)
OdpowiedzUsuńNajzwyklejszy antyperspirant powinien się sprawdzić i do stóp, ewentualnie puder dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńA miałam nadzieję, że sprawdzi się. Trzeba szukać dalej... :D
OdpowiedzUsuńNie używam takich produktów ;)
OdpowiedzUsuńłeee to klejenie najgorsze :/
OdpowiedzUsuńszkoda,że się nie sprawdził się a już jak go zobaczyłam skusił mnie:)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie spisuje się lepiej! ;-)
OdpowiedzUsuńJa niestety nic nie polecę, bo nie potrzebuję używać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam firmę Eveline Cosmetics, niektóre produkty mają naprawdę świetne ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na pierwszy konkurs na moim blogu, mam nadzieję, że mnie wesprzesz i weźmiesz udział :p
http://moskwasworld.blogspot.com/2015/09/konkurs_13.html
zupełnie nie znam żadnych antyperspirantów do stóp no i szkoda, że ten się w tej kwestii nie sprawdził :)
OdpowiedzUsuńJa jestem już negatywnie nastawiona do produktów typu 10w1 albo 20w1, bo zwyczajnie żaden produkt nie spełni aż tylu punktów i wtedy się czuję trochę oszukana :P
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. Szkoda, że do końca się nie sprawdził.
OdpowiedzUsuńA próbowałaś jakieś domowe metody? Mój Brat kiedyś moczył zawsze stopy w wodzie z solą :) podobno pomagało :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że mnie zmniejsza potliwości. Mimo że zbliża się zima to w tych grubych skarpetach trochę się stopa poci ;/
OdpowiedzUsuńNie fajnie, że się nie sprawdził, ja nie mam takiego problemu, ale do trampek lubię stopy potraktować sprayem ;) No36 odświerzający z szałwią i olejkiem miętowym, ja jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńRaczej bym się na niego nie skusiła ;/
OdpowiedzUsuńCzyli taki średniak :) Też nie lubię haseł 8w1 itp. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jest taki sobie, bo miałam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze ,że za tą firma nie przepadam i nie dziwię się, że produkt jest przeciętny...
OdpowiedzUsuńSłyszałam bardzo bardzo dużo złego o odżywce do paznokci 8 w 1 i troszkę się zraziłam do ich produktów, hmmm
OdpowiedzUsuńSzkoda, że jednak nie zwalcza potliwości stóp :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za produktami sto w jednym, bo zazwyczaj wychodzą z nich takie średniaki :P
OdpowiedzUsuńSzkoda, że okazał się totalnym niewypałem :/
OdpowiedzUsuńNigdy go nie miałam, miałam za to z Tołpy tylko zabrakło regularności w jego używaniu.
OdpowiedzUsuńPołowe kosmetyków Eveline nie rozumiem ... 8w1 50 w 1 :(
OdpowiedzUsuńdobrze wiedziec:)
OdpowiedzUsuńNie miałam go ;)
OdpowiedzUsuńMiałam, nawet nie zużyłam chyba całego produktu - ale dobry na wakacje! Pozdrawiam i zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNa szczęście moje stopy nie wymagają wiele :)
OdpowiedzUsuńPomysł dobry, a wykonanie fatalne. Wielka szkoda :(
OdpowiedzUsuńtak w sumie to trochę zbędny wydatek..
OdpowiedzUsuńjeszcze nigdy takiego preparatu nie używałam, na szczęście nie mam problemów z nadmierną potliwością stóp..ale z suchą skórą to i owszem :(
OdpowiedzUsuńSzkoda,że słabo się sprawdził :(
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odwiedzać twojego bloga, bo jest tu dużo świetnych porad :D
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy tego produktu i dzięki Tobie nie wiem czy kiedyś się na niego skuszę :) lubię twoje porady, bo wiadomo co warto kupić, a co lepiej sobie odpuścić :p
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
http://madeleineee1994.blogspot.com
Kusi mnie obietnica zmiękczenia, regeneracji oraz głębokiego nawilżenia. Chociaż klejąca warstewka odstrasza;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ta nowości kosmetyczna nie sprawdziła się.
OdpowiedzUsuń:*
nie znam, ale ostatnio złapałam jakąś manię pielęgnacji stóp więc chętnie wypróbuję ;) a na potliwość polecam Pedipur, śmierdzi przepotwornie, ale trochę pomaga :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt Eveline :)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz go widzę i już myślałam ze bedę miała co wypróbować ale skoro nie działa jako antyperspirant to źle
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie ten produkt :)
OdpowiedzUsuńklikniesz w link do futra u mnie na blogu ? :)
Ne znam, ale jest dosyć ciekawy :)
OdpowiedzUsuń