ulubieńcy roku 2016

Dzisiejszy sylwestrowy dzień jest idealnym, aby zestawić kosmetyki, które najbardziej polubiło się w kończącym się już 2016 roku. Na zdjęciach nie pokażę wszystkich, bo niektóre już się zużyły i z różnych względów (głównie testowania innych produktów) nie zdążyłam ich jeszcze zakupić ponownie..

Aloesowy szał - delikatna pianka do oczyszczania skóry twarzy Holika Holika | Myasia

Nie ma co ukrywać, ostatnimi czasy kosmetyki (i nie tylko) z aloesem są bardzo na topie. Zapewne jest to zasługa jego rozległych właściwości m. in. działanie nawilżające, łagodzące, antybakteryjne czy odżywcze. Pierwszy raz styczność z tym składnikiem miałam podczas stosowania szamponu aloesowego firmy Equilibra (recenzja tutaj). Od tamtej pory miałam okazję też przetestować delikatną piankę aloesową do mycia twarzy firmy Holika Holika. Ta z kolei jest moim pierwszym azjatyckim kosmetykiem..

ulubieńcy października


W minionym miesiącu (w przeciwieństwie do września) zebrała mi się jakaś tam garstka ulubieńców. Miałam trochę czasu by się z nimi dobrze zapoznać i co zadziwiające - 2/3 to kolorówka. Mam wrażenie, że rzadko w moich ulubieńcach pojawiają kosmetyki z tej kategorii, bo rzadko powalają mnie na kolana. Tutaj duży związek ma ich zależność cena do jakości, a z resztą.. zapraszam do czytania :)

specjalistyczny undecylenowy żel do mycia stóp Barwa

Jeśli chodzi o kosmetyki do stóp, to firma Barwa ostatnio niesamowicie mnie zaskakuje. Znajdziemy w ich ofercie produkty regenerujące, chłodzące, rozgrzewające, dezodoranty do stóp, a ostatnio nowość - undecylenowy żel do mycia stóp. Nazwa była mi zupełnie obca, być może dla Ciebie też, dlatego zachęcam do przeczytania posta :)

hipoalergiczne żele do higieny intymnej Barwa


Jakiś czas temu przedstawiłam na blogu bardzo przyjemne hipoalergiczne żele pod prysznic firmy Barwa (tutaj). Całkiem niedawno wypuszczono do sprzedaży żele do higieny intymnej uzupełniające tę serię. Czy sprawdziły się równie dobrze?

Co kupiłam na promocji w Rossmannie -49%?

Nie wiem jak Ty, ale ja lubię oglądać czyjeś zakupy, szczególnie te kosmetyczne. Słynna niemal 50% promocja w Rossmannie jest ku temu świetną okazją. Ja właściwie większych zakupów w tej edycji nie planowałam, chciałam kupić tylko dwie rzeczy, ale skończyło się jak zawsze..