pielegnacjatwarzy
Od producenta:
Delikatny, bezzapachowy krem do pielęgnacji dojrzałej skóry wokół oczu. Jedwabista konsystencja szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości. Intensywnie regeneruje, uelastycznia, wyraźnie spłyca i redukuje zmarszczki. Usuwa objawy zmęczenia, zmniejsza cienie i obrzęki pod oczami. Doskonale chroni cienki naskórek przed przyspieszonym starzeniem i zmarszczkami. Pozostawia skórę miękką, doskonale nawilżoną i odprężoną.
SKŁAD:
Aqua, Decyl Cocoate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Vitis Vinifera, Seed Oil, Myristyl Myristate, Tocopheryl Acetate, Dicaprylyl Carbonate, Glyceryl Stearate Citrate, Octocrylene, Cetearyl Alcohol, Calendula Officinalis Flower Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Aralia Elata Root Extract, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Harpagophytum Procombres Root Extract, Populus Nigra Bud Extract, Medicago Sativa /Alfalfa/ Extract, Lentinus Edodes Extract, Lecithin, Retinyl Palmitate, Ascorbyl Glucoside, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Magnesium PCA, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Ethylene Brassylate, Tocotrienols, Allantoin, Xanthan Gum.
Krem znajduję się w opakowaniu z pompką typu air-less i ma przyjemną dla oka (minimalistyczną, dość elegancką) szatę graficzną. W kartonowym opakowaniu znajdziemy niespodziankę w postaci próbki kosmetyku firmy Norel.
Produkty Norel dostępne są online - tutaj. Ten krem dostępny jest w cenie 56 zł.
Choć krem jest przeznaczony dla cery dojrzałej, ja nie kieruję się przy wyborze kosmetyków wiekiem podanym na etykiecie. Na pewno mi to nie zaszkodzi, a może pomóc. Produkt jest bardzo lekki i skóra bardzo szybko go wchłania. Faktycznie nie posiada żadnego zapachu.
Efekty, jakie zauważyłam po dwumiesięcznym stosowaniu to zdecydowane wygładzenie oraz nawilżenie skóry pod oczami. Po wczesnych pobudkach oczy nie wyglądaj na zmęczone i bardziej sine niż zwykle, niestety genów żaden krem nie oszuka i już się z tym pogodziłam. Nie zauważyłam spłycenia moich drobnych zmarszczek, co mnie zmartwiło, ponieważ mam stosunkowo młodą cerę, a ten krem jest przeznaczony do stosowania u starszych.
Podsumowując mam troszkę mieszane uczucia.. krem jest przyjemny w stosowaniu, ale nie robi na mnie nadzwyczajnego wrażenia. Gdyby był tańszy to pewnie skusiłabym się ponownie.
Znacie ten krem? Kierujecie się wiekiem podanym na etykietach kosmetyków? Polecacie coś dobrego na drobne zmarszczki w okolicy oczu?
Krem pod oczy intensywnie regenerujący - Norel
Tak na dobrą sprawę, to dopiero w tym roku zaczęłam przywiązywać uwagę do pielęgnacji okolic oczu. Zaczęłam od zwykłego nawilżającego kremu pod oczy, a w ostatnim czasie spróbowałam czegoś nowego - kremu intensywnie regenerującego firmy Norel.
Od producenta:
Delikatny, bezzapachowy krem do pielęgnacji dojrzałej skóry wokół oczu. Jedwabista konsystencja szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości. Intensywnie regeneruje, uelastycznia, wyraźnie spłyca i redukuje zmarszczki. Usuwa objawy zmęczenia, zmniejsza cienie i obrzęki pod oczami. Doskonale chroni cienki naskórek przed przyspieszonym starzeniem i zmarszczkami. Pozostawia skórę miękką, doskonale nawilżoną i odprężoną.
SKŁAD:
Aqua, Decyl Cocoate, Glycerin, Glyceryl Stearate, Vitis Vinifera, Seed Oil, Myristyl Myristate, Tocopheryl Acetate, Dicaprylyl Carbonate, Glyceryl Stearate Citrate, Octocrylene, Cetearyl Alcohol, Calendula Officinalis Flower Extract, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Aralia Elata Root Extract, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Harpagophytum Procombres Root Extract, Populus Nigra Bud Extract, Medicago Sativa /Alfalfa/ Extract, Lentinus Edodes Extract, Lecithin, Retinyl Palmitate, Ascorbyl Glucoside, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Magnesium PCA, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Ethylene Brassylate, Tocotrienols, Allantoin, Xanthan Gum.
Krem znajduję się w opakowaniu z pompką typu air-less i ma przyjemną dla oka (minimalistyczną, dość elegancką) szatę graficzną. W kartonowym opakowaniu znajdziemy niespodziankę w postaci próbki kosmetyku firmy Norel.
Produkty Norel dostępne są online - tutaj. Ten krem dostępny jest w cenie 56 zł.
Choć krem jest przeznaczony dla cery dojrzałej, ja nie kieruję się przy wyborze kosmetyków wiekiem podanym na etykiecie. Na pewno mi to nie zaszkodzi, a może pomóc. Produkt jest bardzo lekki i skóra bardzo szybko go wchłania. Faktycznie nie posiada żadnego zapachu.
Efekty, jakie zauważyłam po dwumiesięcznym stosowaniu to zdecydowane wygładzenie oraz nawilżenie skóry pod oczami. Po wczesnych pobudkach oczy nie wyglądaj na zmęczone i bardziej sine niż zwykle, niestety genów żaden krem nie oszuka i już się z tym pogodziłam. Nie zauważyłam spłycenia moich drobnych zmarszczek, co mnie zmartwiło, ponieważ mam stosunkowo młodą cerę, a ten krem jest przeznaczony do stosowania u starszych.
Podsumowując mam troszkę mieszane uczucia.. krem jest przyjemny w stosowaniu, ale nie robi na mnie nadzwyczajnego wrażenia. Gdyby był tańszy to pewnie skusiłabym się ponownie.
Znacie ten krem? Kierujecie się wiekiem podanym na etykietach kosmetyków? Polecacie coś dobrego na drobne zmarszczki w okolicy oczu?
Coraz częściej kosmetyki tej firmy pojawiają się na blogach.Muszę i ja coś wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDla mnie jest to za drogi produkt i właśnie z tego powodu nie pozwolę sobie na jego zakup.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem jest wiele o wiele tańszych zamienników, które idealnie pielęgnują okolice oczu.
Mam świadomość, że skóra w tym miejscu jest niezwykle delikatna i wymagająca, a oko bardzo szybko można podrażnić, uczulić etc, dlatego sięgam po apteczne żele i kremy. Polecam Zumę.
mam aktualnie próbkę norela i spisuje się fajnie,ale muszę pomyśleć o kremie pod oczy tylko nie wszystko na raz bo zbankrutuje ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ale szkoda że taki średniak bo poszukuję dobrego kremu pod oczy i znaleźć nie mogę :(
OdpowiedzUsuńChyba już wielokrotnie mówiłam, ale powtórzę - Norel to jeden z moich faworytów. :-)
OdpowiedzUsuńZnam firmę i bardzo lubię serie profesjonalną:)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie kieruje się wiekiem- w sumie to nie kieruję się w ogóle opisem na etykiecie:)
Mogę polecić krem pod oczy z Weledy(różowy),a z bardziej lekkich kremów to Sukin(dostępny w Tk maxxie)
Markę Norel poznałam nie dawno, na zajęciach z kosmetologii pielęgnacyjnej używamy niektórych jej produktów. Peeling enzymatyczny bardzo polubiłam i polecam, natomiast z owym kremem nie miałam do czynienia :) Wydaje się być ciekawy, dobrze że sprawdza się w nawilżaniu, ale szkoda, że niekoniecznie spełnia zapowiadaną na etykiecie funkcję :) Cena rzeczywiście dość wysoka :)
OdpowiedzUsuńNie miałam go, ale też bym liczyła na trochę lepsza efekty
OdpowiedzUsuńta marka coraz częściej pojawia się ostatnio na blogach :)
OdpowiedzUsuńProdukty Norel są szalenie interesujące. Do tej pory miałam dwa i z obu byłam zadowolona ;) Może się skuszę na ten krem pod oczy, chociaż szkoda, że nie zrobił nic ze zmarszczkami : <
OdpowiedzUsuńTeż mam problem z cieniami i w moim przypadku również jest to wina genów. Tak jak mówisz - żadne kremy nam nie pomogą zwalczyć problemu w 100%. Plusem tego mazidła jest to, że dobrze nawilżało, ale szkoda, ze nie działało na zmarszczki.
OdpowiedzUsuńwgl nie ma sensu patrzeć na wiek na opakowaniu, sama używam kremu pod oczy dla starszych osób ode mnie. w nich jest po prostu większa ilość pewnych składników : d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam : *
Nigdy nie testowałam kosmetyków tej firmy
OdpowiedzUsuń_________________
blog.justynapolska.com
Nie kieruję się wiekiem w wyborze kosmetyków do okolic oczu;) Niestety nie mogę nic w 100% skutecznego polecić, sama nie zauważam zbawiennego działania kremów pod oczu na zmarszczki
OdpowiedzUsuńNie znam tego kremu. U mnie bardzo dobrze sprawdza się olej arganowy :)
OdpowiedzUsuńkrem dość drogi, ja raczej nie sięgam po kremy dla cery dojrzałej przy moim zaledwie 20+ :p
OdpowiedzUsuńSama poszukuję czegoś "zachwycającego" pod oczy. Ten krem wydaje się być całkiem interesujący. A co do wieku na etykietach, nie trzymam się tego sztywno, ale również nie popadam w skrajności :)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam akurat, ale ja się za bardzo wiekiem nie kieruję przy wyborze kosmetyków do twarzy choćby czego dowodem jest fakt,że choćby mój ulubiony krem pod oczy pochodzi z kategorii 30+ :)
OdpowiedzUsuńMoje okolice oczu są wyjątkowo wrażliwe i ciągle szukam czegoś, co nie wywoływałoby pieczenia i łzawienia, więc cenowo może jeszcze bym się skusiła, ale skoro działaniem nie powala to poszukam jednak czegoś innego :P
OdpowiedzUsuńFajnie działanie zauważyłaś po dwóch miesiącach stosowania. Wygładzenie i nawilżenie to coś czego mi teraz potrzeba, jednak cena troszkę odstrasza. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Birginsen
oo, a ja też dziś pisałam o kremie pod oczęta :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie cokolwiek z Norel, może w końcu poczynię zakupy :)
OdpowiedzUsuńKochana kliknęłabyś w link u mnie w najnowszym poście ?
Z góry dziękuję :*
Raczej zwracam uwagę na wiek podany na opakowaniu :) Tego kremu nie znam :)
OdpowiedzUsuńMam parę próbek marki Norel. Zaciekawiła mnie seria żurawinowa. Tego kremu nie znam, na razie stosuję Organique z serii dyniowej :)
OdpowiedzUsuńKrem brzmi świetnie. Chętnie bym go kupiła, mimo że też nie jest przeznaczony do mojej grupy wiekowej :) Wielki plus za opakowanie.
OdpowiedzUsuńMało brakowało a skusiłabym się, szkoda że nie spłyca zmarszczek...Z efektywnych kremów pod tym względem polecam firmę Olay :-)
OdpowiedzUsuńJa teraz stosuję krem pod oczy do cery wrażliwej z Yves Rocher i muszę powiedzieć, że jest całkiem przyjemny. Wydaje mi się, że drobne zmarszczki są mniej widoczne, a tych mam wokół oczu całkiem sporo.
OdpowiedzUsuńNie znam kremu. Nie kieruję się tym, do jakiej grypy wiekowej producent zaleca stosowanie.
OdpowiedzUsuńJa na razie nie używam kremów pod oczy :))
OdpowiedzUsuńNie znam i nie wiem czy chcę go poznać :) Ja miałam tak z Biodermą niby ok, nawilżenie jest ale to nie jest to czego można się spodziewać :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemniaczek :)
OdpowiedzUsuńKolejna marka, której nie znam... U Ciebie ciągle odnajduję coś nowego! Zapraszam, melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńCały czas szukam kremu idealnego, ale zdecydowanie wolę coś bardziej naturalnego.
OdpowiedzUsuńnie znam kremu i raczej kieruje się wiekiem na etykietach, bo według mnie, na logikę, kremy dla dojrzalszych osób modą zawierać mocniejsze substancje, nie dopasowane do młodej cery. ale mogę się mylić. :p
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam różowy krem na dzień i na noc CIEN face - polecam ! Pomaga po kilku dniach.
OdpowiedzUsuńŁAdnie go pokazałaś :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)
Ciekawie się zapowiadał, szkoda, że mało zrobił, no ale cudów nie ma co oczekiwać choć po takim produkcie spodziewałabym się więcej... :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie lubię kosmetyki norel, szkoda, że nie spłycił u Ciebie zmarszczek... Może spróbuj z Organique eternal gold :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam nic z Norel. Słyszałam często dobre opinie na temat ich produktów, ale zwykle wolę kupować stacjonarnie, pójść do sklepu i zobaczyć produkt :)
OdpowiedzUsuńJa przy zakupie kremów kieruję się wiekiem podanym na opakowaniu, ale często kremy dedykowane mojej drupie wiekowej nie spełniają moich oczekiwań :)
OdpowiedzUsuńDużo dobrych opinii słyszałam o tej firmie, jednak nie używałam ich produktów :) Szkoda że nie widać większych efektów :)
OdpowiedzUsuńBrzmi kusząco...
OdpowiedzUsuńKojarzę markę, choć sama nic nie miałam.
OdpowiedzUsuńmiałam kilka kosmetyków Norel, z wszystkich byłam bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie spłyca zmarszczek ;/
OdpowiedzUsuńTaki efekt daje większość kremów pod oczy, nie warto wydać tylu pieniędzy ;)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę na test :)
OdpowiedzUsuńta cena faktycznie nie zachęca :(
OdpowiedzUsuńKieruje sie zazwyczaj składem .
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma efektu wow.
OdpowiedzUsuńKosmetyku nie znam ale nigdy sie nie kieruję wiekiem podanym na opakowaniu:)
OdpowiedzUsuńTego kremu nie znam, ale mam inny tej firmy :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej marki i powiem Ci, że mnie zaciekawiłaś tym produktem, choć dość sceptycznie podchodzę do kremów pod oczy ponieważ dotychczas wszystkie mnie podrażniały. A odpowiadając na Twoje pytanie to nie przywiązuję wagi do wieku wyznaczonego na produktach wręcz przeciwnie wychodzę z założenia że trzeba już działać:D
OdpowiedzUsuń