pielegnacjaciala,
wakacyjna kosmetyczka pielęgnacja
Z racji, że w poniedziałek wyjeżdżam na wakacje, przygotowałam dla Was post, w którym pokaże jakie kosmetyki pielęgnacyjne ze sobą zabieram. Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, ale to okaże się już w ostatecznej chwili pakowania :D
Na początek dwa podstawowe produkty niezbędne do codziennej higieny - żel po prysznic i żel do higieny intymnej. W końcu skusiłam się na jakiś od Isany - hello spring i jestem zakochana w jego zapachu.. teraz rozumiem ten cały szał :D Do higieny intymnej zazwyczaj wybieram produkty z Biedronki, więc ten nie jest dla mnie żadną nowością. Dla dodania ciału dodatkowego zapachu wybrałam owocowy spray do ciała tutti frutti od Farmona.
Jeśli chodzi o opalanie, w tym roku postawiłam na kokosowo-kakaowe zapachy. Kokosowy olejek do opalania firmy DAX z SPF10 zapewni odpowiednią dla mnie ochronę, ponieważ jestem dosyć odporna na opalanie. Na tyle odporna, że niezbędny będzie mi też przyspieszacz do opalania.. wybrałam z serii masło kakaowe od Ziai, na który od dawna mam ochotę. Dla ukojenia i nawilżenia opalonej skóry mam zamiar sięgać po masełko kokosowe z The Body Shopu, które wygrałam kiedyś w rozdaniu u kosmetyczny fronesis :)
No i oczywiście mój zgrany duet do twarzy od Dermedic z serii Hydrain 3 - krem z SPF15 i krem pod oczy. Dodatkowo z tej samej firmy do kosmetyczki powędruje Antipersp C, który jest mały i skuteczny. Jeśli jesteście zainteresowani, to recenzje wszystkich tych kosmetyków znajdziecie na blogu :)
Pomimo, że raczej mam zamiar sięgać na wakacjach po japonki, to na wszelki wypadek zabieram ze sobą specjalistyczny dezodorant w sprayu do stóp firmy Barwa. Mam zamiar spędzać czas aktywnie, więc może się okazać niezbędny ;) Jego recenzję też znajdziecie na blogu. A skoro już o aktywnym spędzaniu czasu mowa, to kojący żel na zmęczone nogi i stopy firmy Shefoot również może się przydać.
Na tym wyjeździe moje włosy będą testowały szampon ochronny olejek arganowy i żurawina oraz odżywkę wzmacniającą oil reapir 3 od Garniera. Mam nadzieję, że dobrze się sprawdzą.
O oczyszczanie twarzy zadbam w 3 krokach - wstępne oczyszczenie płynem micelarnym Garnier (o ile będę nakładać makijaż), dokładniejsze oczyszczenie twarzy żelem i tonizowanie jej, a te dwie czynności wykonywać będę produktami z Ziai z serii liście manuka.
No i rzecz, której z pewnością nie może nigdy zabraknąć - szczoteczka i pasta do zębów Blend-a-med. Dodatkowo jeszcze żel antybakteryjny, który jest prawdziwym niezbędnikiem.
To co, zapomniałam o czymś? Co jeszcze Wy zabieracie? :)
Lubię tą oczyszczającą serię z Ziajki :)
OdpowiedzUsuńTutti frutti uwielbiam ! ❤️
OdpowiedzUsuńzazdroszcze wyjazdu, ja po sesji i od pon lece juz do pracy wiec dopiero moze gdzies we wrzesniu pojade ;) ziaja liscie manuka bardzo lubie!:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam mgiełki ale Tutti Frutti jeszcze nie miałam :) muszę się za nią rozglądnąć
OdpowiedzUsuńI super, wszystko co potrzebne!:) Miłych wakacji!
OdpowiedzUsuńDo wakacyjnej kosmetyczki zabieram podstawowe minimum i wszystko w wersjach miniaturowych.
OdpowiedzUsuńŻel Isana fajnie pachnie:) udanego wyjazdu:)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego już słyszałam o tej mgiełce tutti frutti ;) Będę się za nią rozglądać!
OdpowiedzUsuńJa chyba dorzuciłabym jeszcze wodę termalną. Mam skórę tłustą i potrzebuje odświeżenia w ciągu dnia 😃
OdpowiedzUsuńKokosowe masło do ciała <3
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten spray Tutti Frutti, pewnie fajnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńIdealny zestaw na lato. Uwielbiam limitowane żele z Isany.
OdpowiedzUsuń:*
Dermedic jest i u mnie :)!
OdpowiedzUsuńJa się zazwyczaj pakuję baardzo podobnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam serię kokosową z TBS, a seria liście manuka sprawdza się u mnie bardzo źle ;)
OdpowiedzUsuńJa za nedługo też wyjeżdząm na wakacje i muszę skompletować sobie swoją kosmetyczkę. Najwazniejsze olejki!
OdpowiedzUsuńMiałam kilka z tych produktów.
OdpowiedzUsuńZawartość świetna. Myślę, że i mi wystarczyłoby spokojnie tyle kosmetyków. Udanych wakacji :*
OdpowiedzUsuńJa na wakacje zawsze zabieram jeszcze pilniczek do paznokci, bo najczęściej wybieram się w góry i zawsze wracam z jakimś złamanym paznokciem ;-) do tego w plecak zawsze wrzucam chusteczki nawilżone jakimś płynem :-) u mnie konieczna jest również pomadka ochronna, bo mam problem z suchymi skórkami :-) Życzę pięknej pogody i udanych wakacji :-* mam nadzieję że masełko się sprawdza ;-)
OdpowiedzUsuńTonik z ziaji uwielbiam, a żele z Isany mają obłędne zapachy! Ja dziś jadę na zakupy do Rossmanna i będę pakować wakacyjną kosmetyczkę!
OdpowiedzUsuńMiałam malinowe masełko do ciała z The Body Shop i byłam nim zauroczona! :-) Udanych wakacji!
OdpowiedzUsuńJa często o czymś zapominam przed wyjazdem, nawet jeśli robię listę :P Ale tę mgiełkę owocową muszę dorwać, przyda się nie tylko na wyjazdy :)
OdpowiedzUsuńZestaw idealny, a ten żel z Isany również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńMyślę że ilość jest wystarczająca :-) Gdy ja jadę na wakacje biorę miniaturki produktów aby nie zabierały mi wiele miejsca w bagażu ;-)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że chyba niczego nie zapomniałaś :) Znam parę z tych produktów :)
OdpowiedzUsuńMam swoje ukochane produkty na lato i nie zmieniam ich bo boję się zawodu :) ale zaciekawiło mnie to masło z Ziaji :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten micel od Garniera, zawsze mogę na nim polegać :) Miłego wypoczynku :*
OdpowiedzUsuńJesteś zadowolona z żelu do higieny intymnej?
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się na ten spray z Farmony :)
OdpowiedzUsuńChyba większość blogerek kupiła ten żel z Isany :D ja się zdecydowałam ze względu na wygląd, ale zapach okazał się być obłędny i pięknie wygląda pod prysznicem :D Masło kakaowe z Ziaji znalazło się w moich czerwcowych ulubieńcach - świetny jest;) do demakijażu również używam różowego garniera i żelu do mycia z Ziaji :) miłego wypoczynku
OdpowiedzUsuń!
Lece poczytać o Dermedic Hydrain 3. Ja mam 2, ale gdy skończę czaję się właśnie na ten z twojego posta:)
Na wakacje nie wyjeżdżam , ale duet z Dermedic używam namiętnie cały czas ;)
OdpowiedzUsuńna sloneczne poparzenia polecam czysty zel z aloesu. Dziala rewelacyjnie :) sprawdzial sie juz u mnie niejednokrotnie :) Poandto fajnie koi skore po goleniu, wiec to takie 2 w 1. Bardzo Polecam. No i do twarzy jakas ochrona przeciwsloneczna, ja stawiam na Vichy.
OdpowiedzUsuńWiele z tych produktów znam i lubię. Szampon Garnier sprawdza się u mnie świetnie mimo, że nie mam farbowanych włosów :)
OdpowiedzUsuńJa zabieram jeszcze tonę kosmetyków do włosów i kolorówkę ;)
OdpowiedzUsuńmam ten sam krem pod oczyska;D
OdpowiedzUsuńSpray do ciała tutti frutti też mi towarzyszy, masełko TBS mam arganowe! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapach serii masło kakaowe Ziaja <3 Podobnie jak zapach kokosów czy kosmetyków Tutti Frutti, także same pięknie pachnące kosmetyki bierzesz ze sobą ;D
OdpowiedzUsuńJa zabieram zdecydowanie mniej kosmetyków. Najczęsciej biorę : szampon, odżywkę , żel do ciała w małych pojemnościach. Z kosmetyków do twarzy wezmę żel do mycia buzi, tonik w mgiełce i krem. Jak jestem na wakacjach to nie maluję się. Biorę co najwyżej tusz i błyszczyk.
OdpowiedzUsuńOjej ile ty tego zabierasz :D Ja to zawsze minimalizm, parę najpotrzebniejszych rzeczy biorę i lecę na spontan :D
OdpowiedzUsuńJa jeszcze pokusiłabym się o krem do rak i paznokci, a tak to nic więcej na razie do głowy mi nie wpada :D
OdpowiedzUsuńINTIMEA oraz ISANA mam i bardzo sobie chwalę - są tanie i na prawdę dobre :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię płyn micelarny z Garniera i kosmetyki z Ziaji z serii Liście Manuka :) Niedawno kupiłam w Rossmannie ten żel pod prysznic z Isany, bo bardzo spodobał mi się jego zapach. Mam nadzieję, że przypadnie mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Ziai uwielbiam! :) Mam też ten dezodorant Balnea do stóp i uważam, że jest extra! Tutti frutti też lubię choć tego akurat nie miałam :P Ciekawy blog - dodałam do obserwowanych! melodylaniella.blogspot.com
OdpowiedzUsuńTeraz naprwno niczego nie zapomnę. Świetny blog, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZabieram podobne towarzystwo jak Twoje :)
OdpowiedzUsuńA myślałam, że tylko moja wakacyjna kosmetyczka pęka w szwach :)
OdpowiedzUsuńMasło kakaowe od Ziaja uwielbiam jego zapach :)
OdpowiedzUsuńJa już pierwszy wakacyjny wyjazd mam za sobą i moja kosmetyczka wyglądała podobnie :) Choć mam wrażenie, że było tego więcej :p I filtr wyższy :p
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel z Intimea :) A żel liscie manuka i paste D white mam nadal :) Dobre produkty :)
OdpowiedzUsuńJa na wyjazdy pakuję wszystkie możliwe miniaturki, żeby zaoszczędzić na wadze bagażu ;D Isana często ma piękne zapachy, a do tego jest tania jak barszcz. Dla mnie super! ;)
OdpowiedzUsuńHey dear :D Great post :D
OdpowiedzUsuńI've tryed Dermedic products and I really love the quality! Btw, I would like to try Ziaja but I can't find in my country :(
NEW OUTFIT POST | Overall Distressed Jeans
×Pieces Of Me, Blog
×@mgouveiaa, instagram
×Facebook Official Page
wonderful post, kisses :)
OdpowiedzUsuńhttp://itsmetijana.blogspot.rs/
właśnie zakupiłam sobię ten tonik z ziajki i zobaczymy jak się sprawdzi ;D
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zaopatrzyć się w żel Hello Spring od Isany, jestem bardzo ciekawa tego zapachu :)
OdpowiedzUsuńJa muszę się wybrać po jakieś produkty do opalania :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka produktów z Twojego wpisu, natomiast bardzo ciekawi mnie ten krem z Dermedic. Miałam kiedyś ten w wersji Hialuro2, ale niestety posiadał parafinę w składzie i powodował okropny wysyp :(
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze gości jeszcze carex do mycia rąk bez wody i chusteczki dla dzieci:)
OdpowiedzUsuńTutti Frutti ostatnio strasznie mnie kusi:)
OdpowiedzUsuńTa odżywka z Garniera sprawdza się super na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńOj, spora ta Twoja wakacyjna kosmetyczka:p Ja zwykle zabieram o wiele mniej kosmetyków...Jeden żel(babydream albo facelle) który służy mi do higieny intymnej, mycia twarzy i ciała, płyn micelarny zamiast toniku itd:) Kiedyś pakowałam dużo produktów a i tak większości nie używałam więc teraz się ograniczam;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak wakacje:)
Lubię te kosmetyki tutti frutti, ostatnio kupiłam sobie malinowy żel pod prysznic - cudownie pachnie :D a z Ziaji mam krem do twarzy masło kakaowe i jak dla mnie zapach jest aż nazbyt intensywny :D
OdpowiedzUsuńja zabieram mniej rzeczy :)
OdpowiedzUsuńby-klaudiaa.blogspot.com
Z tych kosmetyków mam akurat Garnier, płyn micelarny. Czeka na swoją kolej :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odżywkę i płyn micelarny z Garniera :)
OdpowiedzUsuńOczyszczanie w 3 krokach wygląda u mnie tak samo i mi się mega spisuje. Choć Garnier różowy mnie nie zachwycił, ale żel Ziaji całkiem fajny, tonik mega wydajny, używam od paru miesięcy rano i zużyć nie mogę :P
OdpowiedzUsuńCałkiem spory zapas kosmetyków zabierasz ze sobą.
OdpowiedzUsuń