pielegnacjawlosow

Jantar : mgiełka z wyciągiem z bursztynu do włosów zniszczonych - Farmona

9/01/2015 Unknown 70 Comments

Rzadko zdarzają mi się gigantyczne buble w strefie kosmetycznej, ale jeśli już je spotykam to ważne jest dla mnie przestrzec was przed nimi. Dzisiaj napiszę o produkcie, na który radzę uważać - Jantar : mgiełka z wyciągiem z bursztynu do włosów zniszczonych firmy Farmona.. zapraszam do czytania.




Według producenta mgiełka ma regenerować włosy w bardzo słabej kondycji (suche, łamliwe, cienkie), ma je wzmocnić, odżywić i zapobiegać ich wypadaniu. Jest to nic innego jak odżywka bez spłukiwania, którą użyłam raz i więcej nie zrobię tego moim włosom. Alkohol denaturowany na drugim miejscu w składzie?! To chyba jakiś żart.. ten składnik może wysuszać i podrażniać skórę głowy i właśnie to robi! Może nie byłby to ogromny problem gdyby znajdował się chociaż w środku składu..

Włosy po zastosowaniu produktu wyglądały i były jak siano, czyli w rezultacie dostałam efekt przeciwny do obiecywanego - zamiast regeneracji włosów zniszczonych otrzymałam je jeszcze bardziej zniszczone. Odżywka nie ułatwiła też rozczesywania, więc nie ma żadnych zalet. A przepraszam - opakowanie z dyfuzorem, które może się do czegoś przydać oraz przyjemny zapach męskich perfum ;) Cena za 200 ml to coś powyżej 10 zł - żałuję każdego grosza.

Kiedyś skuszę się na wcierkę, bo ona podobno jest rewelacyjna. Przed opisanym produktem zdecydowanie przestrzegam!
Znacie? Jakie macie zdanie? A może napiszecie mi coś o wcierce? :)

Jeśli macie chwilę to bardzo proszę o wypełnienie tej krótkiej anonimowej ankiety.. dziękuję :)



Zobacz inne posty:

70 komentarzy:

  1. Wcierka u mnie się kompletnie nie sprawdziła, odżywka zresztą też;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stosowałam wcierkę z tej firmy i była ok. Dobrze wiedzieć, że mgiełka jest bublem

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo ale bubelek ;/ Wcierka Ci wszystko wynagrodzi.

    OdpowiedzUsuń
  4. A miałam ją kupić...

    Kochana, ankieta wypełniona :)

    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ankieta wypełniona. Mam ją i nie mogę zużyć od roku, strasznie skleja włosy, przez kiepski atomizer, staram się ją używać jak idę na plażę, ale rzadko to bywa, więc tak sobie stoi na półce. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za ostrzeżenie, nie skuszę się napewno ;-) Ankieta wypełniona :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jantarka w tej wersji nie próbowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj!
    Nie używałam tej mgiełki, ale wystarczajaco mnie ostrzegłas !!! Mam natomiast wcierkę Jantar i jestem bardzo zadowolona!! Mogę polecic śmiało :))

    Miłego dnia !!
    Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. z pewnością nie zakupię, boję się o swe włosy. Producent to też umie zachwalić buble!

    OdpowiedzUsuń
  10. ankieta wypełniona :) mama właśnie dorwała tą wcierkę, będziemy testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie kupie jej, ale zastanawiałam się nad kultową odżywką :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że go nie kupiłam, bo szczerze to mnie kiedyś korcił :P Idę wypełnić ankietę :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja z kolei nie byłam zadowolona z wcierki, kompletnie żadnego działania nie było ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja ostatnio sobie myślałam, ze już dawno powinnam to mieć. Teraz widzę, ze nie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam ochotę ją kupić ale raczej zrezygnuję :) Ankieta wypełniona :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie miałam nigdy tej mgiełki. Po wcierkę kiedyś sięgnęłam, ale nie używałam regularnie więc nie wiem czy mi w jakikolwiek sposób pomogła, ale nie zaszkodziła na pewno :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Akurat mgiełki nie stosowałam, za to wcierkę z Jantar bardzo lubię choć jej ziołowy zapach nie każdemu przypadnie do gustu. :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam wcierkę. Zaraz zużyję całe opakowanie do końca. może być, powodów do zachwytów nie widzę. Mgiełkę mam do włosów farbowanych, też ją niebawem skończę, stosuję ją ochronnie na słońce. Najbardziej drażni mnie jaj intensywny zapach. Być może dlatego nie zauważyłam jej fatalnego działania, że ja tak czy siak mam włosy jak siano...

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam podobny bubelek mgiełkę do włosów zniszczonych.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja bardzo lubię ich wcierke!

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam całą serię, czyli wcierkę, szampon i tą mgiełkę :) u mnie też się nie sprawdziła..szampon bardzo niewydajny :P jeśli chodzi o wcierkę to też miała alk. gdzieś na początku składu, po dłuższym użytkowaniu wysuszała, ale przyspieszała wzrost, jednak od jakiegoś czasu jest inna formuła.. właśnie bez tego alkoholu na początku, a wg mnie slabo działa :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Przykro że się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Wcierkę lubię, ale mgiełka składowo to porażka :D

    OdpowiedzUsuń
  24. No ten alkohol to chyba jakiś żart, ale bym się wściekła. Dobrze, że jej nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  25. I dlaczego producent nie postarał się o drugi KWC jak z wcierką? Eh..

    OdpowiedzUsuń
  26. nie miałam mgiełki, ani wcierki ostatnio zakupiłam w promocji szampon Jantar, więc zobaczymy jak się u mnie spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja bardzo lubię tą odzywkę i przynosi dobry efekt, chociaż lepsza jest ta z filtrem UV. A wcierka fajnie wpływa na porost włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Wcierkę Jantar bardzo lubię :) Znacznie przyspiesza wzrost moich włosów, fajnie pachnie i nie przetłuszcza zbytnio mi włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nie miałam jej i jak widać dobrze ;)) w ogóle ostatnio wszelkie odżywki w sprayu źle działają na moje włosy....

    OdpowiedzUsuń
  30. Kiedyś było bardzo głośno o Jantarze na blogach. Ja nie miałam okazji testowania.

    OdpowiedzUsuń
  31. Szkoda, że nie działa :< u mnie sprawdza się ta z ochronnym filtrem UV:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Chciałam kiedyś kupić, ale dałam sobie spokój a teraz to już w ogóle :) Ankieta wypełniona :)

    OdpowiedzUsuń
  33. kurde szkoda , że ta mgiełka się nie sprawdziła :(
    ankieta wypełniona :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Lubię wcierkę zJantara, ale mgiełki nigdy nie miałam ;)
    Ankieta została wypełniona ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. nie ciągnie mnie w ogóle do produktów jantara

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam i po twojej opinii nie kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  37. W takim razie i ja się na nią nie skuszę. A ankieta wypełniona :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Dobrze wiedzieć,żeby się nie skusić ;( nie chciałabym mieć szopy na głowie

    OdpowiedzUsuń
  39. W ogóle nie znam tych produktów do włosów. Na przyszłość dobrze wiedzieć, że to bubel ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. seria Jantar to dla mnie zło i masakra i fuj...

    OdpowiedzUsuń
  41. Wszystkie mgielki z firm komercyjnych sa do niczego, lepiej naturalne bez parabenow :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Nie używałam, ale widzę, że dobrze zrobiłam :)
    Ankieta wysłana :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Tej mgiełki jeszcze nie miałam. Odkąd mam króciutkie włosy używam zazwyczaj tylko szampon i odzywki:)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ankieta poszła...:)

    Dobrze, że mnie nie kusi Jantar.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ankieta wypełniona! Nigdy nie miałam styczności z tą serią ;)

    OdpowiedzUsuń
  46. Nie przyglądałam jej się w sumie zbytnio, nie wiedziałam, że jest taka słaba :P. Wcierkę mam i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Nie miałąm tej mgielki. Ankieta wypełniona :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Byłam zadowolona z tej mgiełki :))

    OdpowiedzUsuń
  49. Dziwne, ja stosuję Jantar ale odżywkę w płynie i jakoś nie mam dziwnych odczuć, a moje włosy szybciej rosną.

    www.meainsolita.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. Aż wstyd się przyznać. Nigdy nie stosowałam żadnego produktu z serii Jantar. Cały czas przymierzam się do zakupu, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego...
    Ale dobrze wiedzieć,że nie jest to płynne złoto (czy w tym przypadku burszytn) dla włosów ; )

    OdpowiedzUsuń
  51. Nie znam żadnego produktu z tej serii, a opinie na blogach widuję skrajnie różne :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Nigdy nie miałam nic z serii Jantar.

    OdpowiedzUsuń
  53. Z Jantar mam tylko wsławioną wcierkę i sprawdza mi się aż za dobrze, bo moje włosy i same szybko rosną. Szkoda, że mgiełka Ci się nie sprawdziła, raczej się na nią nie skuszę, wolę nie ryzykować.

    OdpowiedzUsuń
  54. a tak mnie kusiła ta mgiełka. Ale teraz będę omijać szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń
  55. o a u mnie i wcierka i mgiełka sprawdziły się fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  56. U mnie wcierka natomiast się nie sprawdziła pomimo wielu pozytywnych opinii.

    OdpowiedzUsuń
  57. Dobrze, że o niej piszesz, zamierzałam ją kupić, ale raczej nie zaryzykuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. Muszę kupić mgiełkę Jantar u szampon do kolekcji. ;-) Będę testować na swoich włosach.

    OdpowiedzUsuń
  59. Nie znam żadnych kosmetyków włosowych Farmony, ale za mgiełkami w sumie nie przepadam, zazwyczaj stosuję tylko szampony, maski i odżywki, lubię też olejki :)

    OdpowiedzUsuń
  60. Chciałam kupić mgiełkę Jantar ponieważ jest teraz na promocji w Hebe. Chyba się trochę zniechęciłam;)

    OdpowiedzUsuń
  61. Wcierka jest świetna :) Ankieta wypełniona :)

    OdpowiedzUsuń
  62. Mam tą mgiełkę narazie korzystam z odzywki która do pewnego momentu była fantastyczna ale przestała współpracować z moją skórą głowy zobaczymy czy ta mgiełka podoła ;)

    OdpowiedzUsuń
  63. mgiełki nie znam, ale wcierka sprawdza się u mnie idealnie :) pomaga zapobiec wypadaniu włosów

    OdpowiedzUsuń