pielegnacjawlosow
Według producenta mgiełka ma regenerować włosy w bardzo słabej kondycji (suche, łamliwe, cienkie), ma je wzmocnić, odżywić i zapobiegać ich wypadaniu. Jest to nic innego jak odżywka bez spłukiwania, którą użyłam raz i więcej nie zrobię tego moim włosom. Alkohol denaturowany na drugim miejscu w składzie?! To chyba jakiś żart.. ten składnik może wysuszać i podrażniać skórę głowy i właśnie to robi! Może nie byłby to ogromny problem gdyby znajdował się chociaż w środku składu..
Włosy po zastosowaniu produktu wyglądały i były jak siano, czyli w rezultacie dostałam efekt przeciwny do obiecywanego - zamiast regeneracji włosów zniszczonych otrzymałam je jeszcze bardziej zniszczone. Odżywka nie ułatwiła też rozczesywania, więc nie ma żadnych zalet. A przepraszam - opakowanie z dyfuzorem, które może się do czegoś przydać oraz przyjemny zapach męskich perfum ;) Cena za 200 ml to coś powyżej 10 zł - żałuję każdego grosza.
Kiedyś skuszę się na wcierkę, bo ona podobno jest rewelacyjna. Przed opisanym produktem zdecydowanie przestrzegam!
Znacie? Jakie macie zdanie? A może napiszecie mi coś o wcierce? :)
Jeśli macie chwilę to bardzo proszę o wypełnienie tej krótkiej anonimowej ankiety.. dziękuję :)
Jantar : mgiełka z wyciągiem z bursztynu do włosów zniszczonych - Farmona
Rzadko zdarzają mi się gigantyczne buble w strefie kosmetycznej, ale jeśli już je spotykam to ważne jest dla mnie przestrzec was przed nimi. Dzisiaj napiszę o produkcie, na który radzę uważać - Jantar : mgiełka z wyciągiem z bursztynu do włosów zniszczonych firmy Farmona.. zapraszam do czytania.
Według producenta mgiełka ma regenerować włosy w bardzo słabej kondycji (suche, łamliwe, cienkie), ma je wzmocnić, odżywić i zapobiegać ich wypadaniu. Jest to nic innego jak odżywka bez spłukiwania, którą użyłam raz i więcej nie zrobię tego moim włosom. Alkohol denaturowany na drugim miejscu w składzie?! To chyba jakiś żart.. ten składnik może wysuszać i podrażniać skórę głowy i właśnie to robi! Może nie byłby to ogromny problem gdyby znajdował się chociaż w środku składu..
Włosy po zastosowaniu produktu wyglądały i były jak siano, czyli w rezultacie dostałam efekt przeciwny do obiecywanego - zamiast regeneracji włosów zniszczonych otrzymałam je jeszcze bardziej zniszczone. Odżywka nie ułatwiła też rozczesywania, więc nie ma żadnych zalet. A przepraszam - opakowanie z dyfuzorem, które może się do czegoś przydać oraz przyjemny zapach męskich perfum ;) Cena za 200 ml to coś powyżej 10 zł - żałuję każdego grosza.
Kiedyś skuszę się na wcierkę, bo ona podobno jest rewelacyjna. Przed opisanym produktem zdecydowanie przestrzegam!
Znacie? Jakie macie zdanie? A może napiszecie mi coś o wcierce? :)
Jeśli macie chwilę to bardzo proszę o wypełnienie tej krótkiej anonimowej ankiety.. dziękuję :)
Wcierka u mnie się kompletnie nie sprawdziła, odżywka zresztą też;)
OdpowiedzUsuńankieta zrobiona ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tą mgiełkę <3
OdpowiedzUsuńStosowałam wcierkę z tej firmy i była ok. Dobrze wiedzieć, że mgiełka jest bublem
OdpowiedzUsuńMnie nigdy do niej nie ciągło
OdpowiedzUsuńOooo ale bubelek ;/ Wcierka Ci wszystko wynagrodzi.
OdpowiedzUsuńA miałam ją kupić...
OdpowiedzUsuńKochana, ankieta wypełniona :)
Buziaki :)
Ankieta wypełniona. Mam ją i nie mogę zużyć od roku, strasznie skleja włosy, przez kiepski atomizer, staram się ją używać jak idę na plażę, ale rzadko to bywa, więc tak sobie stoi na półce. :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za ostrzeżenie, nie skuszę się napewno ;-) Ankieta wypełniona :-)
OdpowiedzUsuńJantarka w tej wersji nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńNie używałam tej mgiełki, ale wystarczajaco mnie ostrzegłas !!! Mam natomiast wcierkę Jantar i jestem bardzo zadowolona!! Mogę polecic śmiało :))
Miłego dnia !!
Pozdrowienia :)
z pewnością nie zakupię, boję się o swe włosy. Producent to też umie zachwalić buble!
OdpowiedzUsuńankieta wypełniona :) mama właśnie dorwała tą wcierkę, będziemy testować ;)
OdpowiedzUsuńnie kupie jej, ale zastanawiałam się nad kultową odżywką :)
OdpowiedzUsuńnigdy mnie nie kusil jakos:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że go nie kupiłam, bo szczerze to mnie kiedyś korcił :P Idę wypełnić ankietę :P
OdpowiedzUsuńJa z kolei nie byłam zadowolona z wcierki, kompletnie żadnego działania nie było ;/
OdpowiedzUsuńA ja ostatnio sobie myślałam, ze już dawno powinnam to mieć. Teraz widzę, ze nie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ochotę ją kupić ale raczej zrezygnuję :) Ankieta wypełniona :)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy tej mgiełki. Po wcierkę kiedyś sięgnęłam, ale nie używałam regularnie więc nie wiem czy mi w jakikolwiek sposób pomogła, ale nie zaszkodziła na pewno :)
OdpowiedzUsuńAkurat mgiełki nie stosowałam, za to wcierkę z Jantar bardzo lubię choć jej ziołowy zapach nie każdemu przypadnie do gustu. :P
OdpowiedzUsuńszkoda, że się nie sprawdziła...
OdpowiedzUsuńMam wcierkę. Zaraz zużyję całe opakowanie do końca. może być, powodów do zachwytów nie widzę. Mgiełkę mam do włosów farbowanych, też ją niebawem skończę, stosuję ją ochronnie na słońce. Najbardziej drażni mnie jaj intensywny zapach. Być może dlatego nie zauważyłam jej fatalnego działania, że ja tak czy siak mam włosy jak siano...
OdpowiedzUsuńMam podobny bubelek mgiełkę do włosów zniszczonych.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ich wcierke!
OdpowiedzUsuńmiałam całą serię, czyli wcierkę, szampon i tą mgiełkę :) u mnie też się nie sprawdziła..szampon bardzo niewydajny :P jeśli chodzi o wcierkę to też miała alk. gdzieś na początku składu, po dłuższym użytkowaniu wysuszała, ale przyspieszała wzrost, jednak od jakiegoś czasu jest inna formuła.. właśnie bez tego alkoholu na początku, a wg mnie slabo działa :)
OdpowiedzUsuńPrzykro że się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńWcierkę lubię, ale mgiełka składowo to porażka :D
OdpowiedzUsuńNo ten alkohol to chyba jakiś żart, ale bym się wściekła. Dobrze, że jej nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńI dlaczego producent nie postarał się o drugi KWC jak z wcierką? Eh..
OdpowiedzUsuńnie miałam mgiełki, ani wcierki ostatnio zakupiłam w promocji szampon Jantar, więc zobaczymy jak się u mnie spisze :)
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię tą odzywkę i przynosi dobry efekt, chociaż lepsza jest ta z filtrem UV. A wcierka fajnie wpływa na porost włosów :)
OdpowiedzUsuńWcierkę Jantar bardzo lubię :) Znacznie przyspiesza wzrost moich włosów, fajnie pachnie i nie przetłuszcza zbytnio mi włosów :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jej i jak widać dobrze ;)) w ogóle ostatnio wszelkie odżywki w sprayu źle działają na moje włosy....
OdpowiedzUsuńKiedyś było bardzo głośno o Jantarze na blogach. Ja nie miałam okazji testowania.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie działa :< u mnie sprawdza się ta z ochronnym filtrem UV:)
OdpowiedzUsuńtej mgiełki nie miałam :)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś kupić, ale dałam sobie spokój a teraz to już w ogóle :) Ankieta wypełniona :)
OdpowiedzUsuńkurde szkoda , że ta mgiełka się nie sprawdziła :(
OdpowiedzUsuńankieta wypełniona :)
Lubię wcierkę zJantara, ale mgiełki nigdy nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńAnkieta została wypełniona ;)
nie ciągnie mnie w ogóle do produktów jantara
OdpowiedzUsuńNie miałam i po twojej opinii nie kupię :)
OdpowiedzUsuńW takim razie i ja się na nią nie skuszę. A ankieta wypełniona :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć,żeby się nie skusić ;( nie chciałabym mieć szopy na głowie
OdpowiedzUsuńW ogóle nie znam tych produktów do włosów. Na przyszłość dobrze wiedzieć, że to bubel ;)
OdpowiedzUsuńseria Jantar to dla mnie zło i masakra i fuj...
OdpowiedzUsuńWszystkie mgielki z firm komercyjnych sa do niczego, lepiej naturalne bez parabenow :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale widzę, że dobrze zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńAnkieta wysłana :)
Tej mgiełki jeszcze nie miałam. Odkąd mam króciutkie włosy używam zazwyczaj tylko szampon i odzywki:)
OdpowiedzUsuńAnkieta poszła...:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mnie nie kusi Jantar.
Ankieta wypełniona! Nigdy nie miałam styczności z tą serią ;)
OdpowiedzUsuńNie przyglądałam jej się w sumie zbytnio, nie wiedziałam, że jest taka słaba :P. Wcierkę mam i lubię :)
OdpowiedzUsuńNie miałąm tej mgielki. Ankieta wypełniona :)
OdpowiedzUsuńByłam zadowolona z tej mgiełki :))
OdpowiedzUsuńDziwne, ja stosuję Jantar ale odżywkę w płynie i jakoś nie mam dziwnych odczuć, a moje włosy szybciej rosną.
OdpowiedzUsuńwww.meainsolita.blogspot.com
Aż wstyd się przyznać. Nigdy nie stosowałam żadnego produktu z serii Jantar. Cały czas przymierzam się do zakupu, ale jakoś nie mogę się przekonać do tego...
OdpowiedzUsuńAle dobrze wiedzieć,że nie jest to płynne złoto (czy w tym przypadku burszytn) dla włosów ; )
Nie znam żadnego produktu z tej serii, a opinie na blogach widuję skrajnie różne :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam nic z serii Jantar.
OdpowiedzUsuńZapamiętam ! :)
OdpowiedzUsuńZ Jantar mam tylko wsławioną wcierkę i sprawdza mi się aż za dobrze, bo moje włosy i same szybko rosną. Szkoda, że mgiełka Ci się nie sprawdziła, raczej się na nią nie skuszę, wolę nie ryzykować.
OdpowiedzUsuńa tak mnie kusiła ta mgiełka. Ale teraz będę omijać szerokim łukiem :D
OdpowiedzUsuńo a u mnie i wcierka i mgiełka sprawdziły się fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńU mnie wcierka natomiast się nie sprawdziła pomimo wielu pozytywnych opinii.
OdpowiedzUsuńDobrze, że o niej piszesz, zamierzałam ją kupić, ale raczej nie zaryzykuje ;)
OdpowiedzUsuńMuszę kupić mgiełkę Jantar u szampon do kolekcji. ;-) Będę testować na swoich włosach.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych kosmetyków włosowych Farmony, ale za mgiełkami w sumie nie przepadam, zazwyczaj stosuję tylko szampony, maski i odżywki, lubię też olejki :)
OdpowiedzUsuńChciałam kupić mgiełkę Jantar ponieważ jest teraz na promocji w Hebe. Chyba się trochę zniechęciłam;)
OdpowiedzUsuńWcierka jest świetna :) Ankieta wypełniona :)
OdpowiedzUsuńMam tą mgiełkę narazie korzystam z odzywki która do pewnego momentu była fantastyczna ale przestała współpracować z moją skórą głowy zobaczymy czy ta mgiełka podoła ;)
OdpowiedzUsuńmgiełki nie znam, ale wcierka sprawdza się u mnie idealnie :) pomaga zapobiec wypadaniu włosów
OdpowiedzUsuń