ulubiency
Pędzel do eyelinera - Maestro 790 r. 2 : będąc w Krakowie wstąpiłam do drogerii Pigment, w której udało mi się nabyć ten o to pędzelek. W ostatnim czasie do eyelinera używałam chińskiego pędzelka, który kompletnie się do tego nie nadawał - zakup tego z Maestro był strzałem w dziesiątkę.
Olej arganowy - e-naturalne.pl : pisałam o nim nieco tutaj, idealnie sprawdza się do pielęgnacji mojej suchej skóry. Nakładam go na noc i rano cieszę się wspaniale nawilżoną cerą, pozbawioną suchych skórek.
Weekend - High for this : pokochana przeze mnie piosenka w ostatnich dniach.
A jak tam Wasi ulubieńcy? :)
ulubieńcy września
Z końcem miesiąca dodaję tradycyjne post o moich ulubieńcach.. zapraszam :) Chciałam jeszcze napisać, że właśnie zaczynam studia i plan nie należy do najfajniejszych.. posty dalej będą pojawiać się co dwa dni, ale moja aktywność na waszych blogach może się zmniejszyć. Postaram się nadrabiać w wolnej chwili :)
Pędzel do eyelinera - Maestro 790 r. 2 : będąc w Krakowie wstąpiłam do drogerii Pigment, w której udało mi się nabyć ten o to pędzelek. W ostatnim czasie do eyelinera używałam chińskiego pędzelka, który kompletnie się do tego nie nadawał - zakup tego z Maestro był strzałem w dziesiątkę.
Olej arganowy - e-naturalne.pl : pisałam o nim nieco tutaj, idealnie sprawdza się do pielęgnacji mojej suchej skóry. Nakładam go na noc i rano cieszę się wspaniale nawilżoną cerą, pozbawioną suchych skórek.
Portfel - Mango Outlet : w te wakacje musiałam pożegnać się z moim starym portfelem, który niestety się rozleciał. W Mango Outlet dorwałam coś idealnie odpowiadającego moim oczekiwaniom i to za 25 zł.
Grey - E. L. James : w tym miesiącu żaden film, a książka zawładnęła mną do końca. Jestem ogromną fanką całej serii Greya i wyczekiwałam na tą część w zniecierpliwieniu. Nie rozczarowała mnie, podobała mi się nawet bardziej niż 50 twarzy, ale tłumaczenie? Pozostawię bez komentarza..
Weekend - High for this : pokochana przeze mnie piosenka w ostatnich dniach.
Cudowny portfel :)
OdpowiedzUsuńKochana buziaki! :)) :*
Super portfel :) Śliczny kolor :) Jestem ciekawa tego pędzelka :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten olejek :) Pędzelek jest idealnie cienki :) Buziaki :****
OdpowiedzUsuńMam ochotę spróbować olejek arganowy :) Nowego Greya jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię The Weekend :)
OdpowiedzUsuńportfel jest śliczny! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i ciekawy ten portfel :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten pędzelek do eyelinera :) Właściwie używam wyłącznie jego i jego brata z naturalnego włosia :) Tylko ja skusiłam się na rozmiar 0.
OdpowiedzUsuńTaki pędzelek do eyelinera muszę sobie sprawić :) A "Greya" właśnie czytam i póki co mnie nie zachwyca, właśnie chyba przez to kiepskie tłumaczenie ...
OdpowiedzUsuńO taki porfel tez bym przygarnęła;)
OdpowiedzUsuńPędzelek Maestro wygląda rewelacyjnie, niezwykle precyzyjny!
OdpowiedzUsuńMoim ulubieńcem w tym miesiącu zdecydowanie jest balsam od Elancyl i kuracja od Under 20 :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia na studiach :)
Pozdrawiam i jeśli masz ochotę wpadnij na denko :)
Koniecznie muszę sobie kupić dobry pędzel do eyelinera :)
OdpowiedzUsuńOlejek jest super, też mam podobny. :-) Za Greyem nie przepadam, ale ciekawi mnie ta ,,nowa" odsłona. :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny portfel :)
OdpowiedzUsuńja nie szaleję z Grey'em ;p
OdpowiedzUsuńja niedługo będę czytać Greya;)
OdpowiedzUsuńArgan u mnie tez często i gęsto :)
OdpowiedzUsuńtłumaczenie jest beznadziejnie, to przyznaję, szczególnie coś w stylu - "Miałaś kiedyś jakiegoś chłopca" ... :D
OdpowiedzUsuńOgólnie książka mi się podobała, szczególnie końcówka była mega ! :) Ale myślałam, że to będą 3 książki zamknięte w jednej a tu takie zaskoczenie. Ciekawe czy E.L.James będzie chciała napisać kolejne.. ;)
Mnie jakoś seria o Greyu nie zachwyciła. Nie dobrnęłam nawet do połowy pierwszej części. Za to zachwyciły mnie kryminały K. Bondy. Tez muszę sobie sprawić pędzelek do eyelinera chociaż najczęściej używam takich w kałamarzu lub pisaku. A Maybelline w słoiczku sobie stoi...i schnie.
OdpowiedzUsuńTeż mam ten pędzelek :D
OdpowiedzUsuńŚwietny portfel, a w dodatku za taką kasę! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten portfel ze względu na kolor, za 25 zł też był wzięła. Olej arganowy najlepiej sprawdza się u mnie w pielęgnacji okolic oczu, działa na nie świetnie.
OdpowiedzUsuńMam ten pędzelek z Maestro! Uwielbiam te firmę ❤️
OdpowiedzUsuń____________________
Ja w Hair Trendy
blog.justynapolska.com
jestem ciekawa opinii o olejku :-)
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńSuper blog!
http://yolooliwkaa.blogspot.com
Moja córka też chce tą książkę :-) Trzymam kciuki za koncentrację na studiach :-)
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej części Greya :p Pędzel mnie zaciekawił tak samo jak olejek :D portfel świetny :)
OdpowiedzUsuńMi ten olejek arganowy się podoba ;)
OdpowiedzUsuńportfelik przepiękny upolowałaś w szczególności kolor bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńFanki Greya - łączmy się! :D Czekam na książkę ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi ulubieńcy :)
OdpowiedzUsuńŁadny portfel, kolorek ma śliczny :)
OdpowiedzUsuńKupiłam greya jakieś 2 tyg temu i jakoś nie mogę się w sobie zebrać i przeczytać; )
OdpowiedzUsuńJa też mam pojemny portfel, a wszystkie części Greya ma moja siosta:) Powodzenia na uczelni<3
OdpowiedzUsuńświetny ten portfel!
OdpowiedzUsuńSandicious
Powodzenia na studiach :)
OdpowiedzUsuńPierwszy rok zawsze ma najgorszy plan... chociaż ja jestem na 2 i też nie mam kolorowo:P
Świetny portfel, bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńNie przebrnęłam przez 50 twarzy, denerwowała mnie główna bohaterka, ale myślę, że ta sama historia opowiedziana przez Christiana może być ciekawsza ;)
OdpowiedzUsuńportfel jest prześliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczny portfel :)
OdpowiedzUsuńportfel fajny! ja właśnie jakiegoś szukam, bo mój stary już się rwie :D
OdpowiedzUsuńSuper portfel :)
OdpowiedzUsuńświetny portfel :) !
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPędzelek *_* takiego mi trzeba!
OdpowiedzUsuńteż za podobnym tęsknię:)
UsuńMusze sobie kupić jakieś pędzle Maestro. :)
OdpowiedzUsuńNowy portfel muszę sobie i ja sprawic ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kończę czytać Greya, wypowiem się niedługo w recenzji na blogu. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak portfel wygląda w środku.
OdpowiedzUsuńJa też - mam w planach zakup czegoś nowego :)
UsuńPortfel świetny;)
OdpowiedzUsuńOlejek arganowy nie dla mnie... Powodzenia na studiach :)
OdpowiedzUsuńCzasem mi się wydaje że czytanie książek po angielsku bardziej oddaje ich klimat :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie te książki w ogóle są napisane strasznym językiem xD Ale co prawda to prawda - tłumaczenia nic nie warte :P
OdpowiedzUsuńOlej arganowy chciałabym wypróbować :) Pędzelek wygląda na bardzo precyzyjny, przydałby mi się taki :)
OdpowiedzUsuńJa zamówiłam sobie pomadkę i róż z Makeup Revolution i jestem totalnie zachwycona! To jest to...kuszą mnie ich pędzle :)
OdpowiedzUsuńTaki pędzelek też musiałabym sobie sprawić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny portfel. :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten portfel, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńUroczy portfelik :)
OdpowiedzUsuńNiedawno kupiłam ten pędzelek i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten portfel, olejek arganowy również bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńksiązka na mnie czeka; D
OdpowiedzUsuńKrakowska drogeria Pigment... mój Chłopak wie, że gdy tam zachodzimy On może spokojnie sobie odpocząć a moje "za chwilę będę Kochanie" zmienia się w półgodzinne zakupy :D
OdpowiedzUsuńNo i samych szczęśliwych studenckich dni!! To prze fantastyczny czas :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię olej arganowy! :)
OdpowiedzUsuńŁadny portfel : )
OdpowiedzUsuńPortfel wygląda prześlicznie ;))
OdpowiedzUsuńpiękny portfel!!! a książkę widziałam w empiku, ale z racji z tego, że całej tej serii nie przeczytałam, to i tej książki nie kupię!
OdpowiedzUsuńCudowny portfel!!!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny portfel :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do Liebster Blog Award ;) będzie mi miło jak odpowiesz. Też lubię Greya i planuję przeczytać tę książkę:)
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi, że muszę dokupić taki pędzelek :)
OdpowiedzUsuńto jedna z tych serii, ktore musze czytac w oryginale, bo tlumaczenie mnie zabija
OdpowiedzUsuńPortfel śliczny :) Greya mam i ja, czeka aż przeczytam Crossa i biorę się za niego, choć jeszcze dwie inne książki są w kolejce :)
OdpowiedzUsuńPortfel rewelacyjny:)
OdpowiedzUsuńPiekny portfel :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się portfel ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam Twoich ulubieńców :(
OdpowiedzUsuńPortfel mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńMoże wspólna obserwacja? daj znać u mnie na blogu :)
Świetny portfel i ciekawa jestem bardzo tego olejku. Ja mam dopiero swoją przygodę z olejkami przed sobą :)
OdpowiedzUsuń