pielegnacjatwarzy
Efekty trzymiesięcznej kuracji z LashVolution
Kilka dni temu zakończyłam swoją trzymiesięczną kurację na porost rzęs z serum LashVolution. Dzisiaj przychodzę do Was ze szczegółowymi informacjami na temat tego produktu, moją opinią i oczywiście ze zdjęciami porównawczymi. Jeśli jesteście ciekawi zachęcam do przeczytania :)
Serum pobudzające wzrost rzęs LashVolution ma za zadanie sprawić, że nasze rzęsy będą przede wszystkim gęstsze i dłuższe. Badania przeprowadzone na 30 kobietach wykazały również, że produkt czyni rzęsy ciemniejszymi, bardziej podkręconymi i poprawia ich ogólną kondycję.
Sposób użycia jest dosyć prosty: odżywka ma aplikator w formie pędzelka, którym bardzo łatwo zaaplikować odpowiednią ilość preparatu na górną linię rzęs. Cały proces aplikacyjny odbywa się po dokładnym demakijażu oczu, raz dziennie - na noc. Należy wspomnieć, że produkt nie jest przeznaczony do stosowania na dolne rzęsy i konieczne jest zachowanie ostrożności przy aplikacji, bo kiedy preparat dostanie się do oczu może spowodować delikatne szczypanie.
Skład:
Aqua, Glycerin, Myristoyl Pentapeptide-17, Propanediol, Chamomilla Recutita Flower Extract, Urtica Dioica (Nettle) Extract, Acrylates/C 10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Camellia Sinensis Extract, Dechloro Dihydroxy Difluoro Ethylcloprostenolamide, Disodium EDTA, Ethylhexylglycerin, Niacinamide, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Sodium Hydroxide.
Producent wspomina na opakowaniu, że pierwsze efekty mogą być widoczne już po 4 tygodniach. W moim przypadku na efekt musiałam poczekać dłużej, gdyż po miesiącu zauważyłam tylko niewielki przyrost na długość. Ponadto przez pierwsze tygodnie kuracji w miejscu aplikacji pojawiła się czerwona linia - jej powstaniu nie towarzyszyły żadne nieprzyjemności, za wyjątkiem nieestetycznego wyglądu.
Jak sprawa wygląda teraz? Zaczerwienienia wzdłuż linii rzęs na obu powiekach zniknęły, a efekty kuracji są jak dla mnie bardzo zadowalające. Rzęsy znacznie ściemniały, mam wrażenie, że jest ich więcej, a długość satysfakcjonuje mnie 'nieprzerysowanym' wyglądem. Ciężko wypowiedzieć mi się o podkręceniu, ponieważ są takie naturalnie. Największy przyrost zauważyłam w zewnętrznym kąciku, co staje się bardzo ładnie widoczne po pomalowaniu rzęs.
Jeśli chodzi o poprawę kondycji rzęs, nie zauważyłam większych pozytywnych czy negatywnych zmian. Słyszałam od koleżanek stosujących inną odżywkę o problemie nadmiernie wypadających przy demakijażu rzęs, w przypadku LashVolution nie ma to miejsca. Oczywiście rzęsy wypadają (taka ich natura), ale jest to strata kilku na powiedzmy jeden demakijaż w tygodniu, a nie kilku codziennie.
(źle przyłożyłam miarkę do rzęs na początku kuracji, rzęsy były podobnej długości jak po miesiącu) |
Podsumowując mogę z czystym sumieniem polecić odżywkę LashVolution, bo choć w moim przypadku działała dosyć powoli, to nie wyrządziła mi żadnej krzywdy, a ja otrzymałam swój zamierzony efekt. Cieszę się, że czerwona linia w miejscu aplikacji zniknęła i nie była objawem żadnej alergii. Być może tak zareagowała delikatna skóra powieki na składniki aktywne. Teraz pozostało mi stosować serum 1-2 w tygodniu w celu podtrzymania efektu.
Cena: 79 zł/ 3 ml (wystarcza na 4 miesiące kuracji)
Co sądzicie o efektach? Jakie jest Wasze podejście do takich produktów? :)
Sama mam zamiar wypróbować tą odżywkę. :-)
OdpowiedzUsuńwidać różnice ;) super!
OdpowiedzUsuńEfekt fajny uzyskałaś, ale mnie kompletnie nie kuszą już te odżywki :P
OdpowiedzUsuńefekt widoczny :) Ja też niedawno skończyłam kurację i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńWidać ewidentnie że rzęsy są o wiele ciemniejsze oraz że się podkręcają...faktycznie są dłuższe - wzrost nie jest porażający jak przy innych odżywkach, ale jest widoczny i wygląda to naturalnie, bo po odżywce for long lashes widziałam, że niektóre dziewczyny narzekały na sposób w jaki rzesy rosną.
OdpowiedzUsuńJakie masz teraz rzęsiska! <3
OdpowiedzUsuńCzytałam wiele opinii o tych produktach, dobrze że kuracja się udała :)
OdpowiedzUsuńMiałam możliwość darmowego przetestowania tego produktu, ale odmówiłam. Po odstawieniu rzęsy zaczynaja bardzo wypadać, naczytałam sie bardzo złych opini, dziewczyny żałują, ze stosowały ten produkt, dlatego mowię nie.
OdpowiedzUsuńRzęsy zdecydowanie przybrały na gęstości, ale z długością słabo. Powiem szczerze, że ja bym jej dla siebie nie kupiła, ponieważ moje rzęsy same z siebie są już gęste. ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Efekt naprawdę ładny, chyba skuszę się na takie serum ;)
OdpowiedzUsuńEfekty są niesamowite, chyba się skuszę na ten produkt :)
OdpowiedzUsuńMega efekt ;) dużo pozytywnych opinii czytałam na temat tego produktu, jest świetny ;)
OdpowiedzUsuńPięknie urosły Ci rzęski!
OdpowiedzUsuńRóżnica jest kolosalna, świetnie wpłynęła na wzrost rzęs :)
OdpowiedzUsuńNo trzeba przyznać, że różnica jest zauważalna gołym okiem.
OdpowiedzUsuńDobrze, że są efekty :)
OdpowiedzUsuńJest różnica :)
OdpowiedzUsuńEfekt jest bardzo widoczny odnośnie wydłużenia. Jak na taką kurację cena jest bardzo przystępna :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne efekty :)
OdpowiedzUsuńWidac, że są gęściejsze i ciemniejsze:)
OdpowiedzUsuńwidac działa a te prawie 80 pln nie poszło na marne:)
OdpowiedzUsuńEfekty są widoczne "gołym okiem" :) Piękne, przyciemnione i dłuższe, gęstsze rzęsy :) Warto wydać te pieniądze i cieszyć się takim okiem :) SUPER :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne efekty. Ja właśnie zaczynam drugą buteleczke 4LongLashes. Zrobiłam pół roczna przerwę i rzęsy wróciły do stanu sprzed jej używania ale całe szczęście nie zauważyłam wzmożonego ich wypadania.
OdpowiedzUsuńWow, różnica jest ogromna :) Pięknie się prezentuje taki naturalny wachlarz rzęs ;)
OdpowiedzUsuńja wolę long4 lashes:D
OdpowiedzUsuńEfekt faktycznie widoczny, ale ja mam jakiś awers do odżywek do rzęs...
OdpowiedzUsuńCudny szablon :) uwielbiam takie "nudziaki" :)
OdpowiedzUsuńWarte przemyślenia i wypróbowania. ;)
OdpowiedzUsuńłał, ale efekt ; ) jestem pod wrażeniem, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńefekt jest bardzo widoczny -super :)
OdpowiedzUsuńwow, co za efekt!
OdpowiedzUsuńEfekt cudowny :)
OdpowiedzUsuńróżnica jest i to fajna :D
OdpowiedzUsuńcałkiem niezły efekt :)
OdpowiedzUsuńŁał no efekt piękny <3 W zewnętrznym kąciku rzeczywiście widać największą zmianę :)
OdpowiedzUsuńŁadnie urosły :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że dopóki się stosuje odżywki do rzęs to jest w porządku, a kiedy się odstawi, robi się gorzej niż przed kuracją;< nie wiem ile w tym prawdy, bo nie stosowałam żadnej, ale tak dowiedziałam się od kosmetyczki, która zagęszcza mi rzęsy.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem efekty widać :D Warto stosować takie odżywki kiedy mamy zaplanowane wcześniej jakieś ważne wydarzenie :D U mnie najlepiej sprawdziła się Long 4 Lashes, ale wiem że ta też zbiera wiele pozytywnych opinii :)
OdpowiedzUsuńEfekty są całkiem niezłe! :-)
OdpowiedzUsuńMi się podoba :) Efekt widoczny gołym okiem :)
OdpowiedzUsuńWidać efekty :)))
OdpowiedzUsuńmoja koleżanka używała i była zadowolona. ale jak odstawiła to jej rzęsy szybko wypadały te długie..
OdpowiedzUsuńefekt świetny! :)
OdpowiedzUsuńWidać różnicę , nie da się ukryć . Jednak zniechęcona po tym jak odżywki mnie uczuliły nie sięgnę po nie więcej. Dużo bardziej martwi mnie mój wzrok niż trochę krótsze rzęsy ;)
OdpowiedzUsuńByłabym zadowolona z takiego efektu :)
OdpowiedzUsuńŚwietne efekty, ale jakoś scpetycznie podchodzę do tych wszystkich odżywek..
OdpowiedzUsuń