pielegnacjatwarzy

Tymiankowy żel do twarzy - Sylveco

5/15/2016 Unknown 51 Comments

Ostatnio w poście o mojej aktualnej pielęgnacji twarzy, wspominałam Wam o nowym ulubieńcu - tymiankowym żelu do mycia od Sylveco. Wygrałam go kiedyś w rozdaniu na blogu i tak czekał i czekał na swoją kolej, że jak w końcu się doczekał to podbił moje serce. Z pewnością większość z Was słyszała już o Sylveco -  polskim producencie kosmetyków naturalnych, którego produkty są powszechnie dostępne na półkach sklepowych w całkiem atrakcyjnych cenach..

Żel tymiankowy ma za zadanie oczyszczać, rozjaśniać i wygładzać skórę nawet najbardziej wrażliwą. Nadaje się do stosowania dla każdego typu cery, ze szczególnym wskazaniem dla tłustej i mieszanej ze skłonnością do zmian trądzikowych. 
Moja cera jest cerą mieszaną i odwodnioną - jednocześnie w strefie T mam do czynienia z przetłuszczaniem i łuszczeniem się skóry, a także z małą ilością zaskórników. Żel działa na nią normalizująco, czyli ani jej nie przesusza ani przetłuszcza, doskonale oczyszcza i daje równocześnie poczucie komfortu. Zauważyłam również, że przy jego stosowaniu pojawia się stanowczo mniej zaskórników.
Produkt stworzył świetny duet z silikonową szczoteczką do oczyszczania twarzy z Rossmanna. Jako, że nie jest to kosmetyk pieniący, to dzięki takiej szczoteczce mam większe poczucie oczyszczenia i dotarcia to każdego zakamarka skóry. Zapach żelu jest typowo tymiankowy, więc jeśli ktoś tak jak ja zbytnio zanim nie przepada, to może go odebrać jako wadę, jednak jest to produkt naturalny i takiego zapachu należało się spodziewać. Samo opakowanie jest bardzo przyjemnie dla oka, duży plus za pompkę.
Skład:
Aqua, Lauryl Glucoside, Glycerin, Thymus Vulgaris Extract, Panthenol, Malic Acid, Sodium Bicarbonate, Sodium Benzoate, Thymus Vulgaris Oil. 

Mówi się, że im krótszy skład tym lepiej - cóż, w tym żelu chyba nie może być już lepiej. Z czystym sercem polecam i czaję się na wersję rumiankową :)

Lubicie produkty Sylveco? Znacie wersję tymiankową lub rumiankową? 

Zobacz inne posty:

51 komentarzy:

  1. Mi ta wersja również się spodobała;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam podobną myjkę, ale żelu nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo dużo się obecnie mówi o Sylveco. Przy moim następnym pobycie w PL chę sobie zamówić kilka produktów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Silikonowa szczoteczka z rossmanna? Ej, czemu jej nie mam ;p
    Rzeczywiście krótki skład ;) Warto się rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam tego produktu, ale wydaje się być bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam na niego ochotę, również mam cerę przetłuszczającą się :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy produkt, do tej pory nie miałam styczności z tego typu żelami ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Chętnie będę gościć go w mojej kosmetyczce :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubiłam go choć rumiankowy bardziej mnie zachwycił ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Umieściłam dawno Sylveco na mojej liście jednak póki co nie stosowałam jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O ciekawy produkt!! Też uważam, że z silikonową szczoteczką produkty zdecydowanie lepiej działają, bynajmniej mamy takie odczucia :).

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba o nim jeszcze nie czytałam. Choć sam zapach mnie nie zachęca :P, to działanie fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam wersję rumiankową i używałam przez jakiś czas. Obecnie lubię hipoalergiczny żel do mycia biały jeleń z kozim mlekiem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam wersję rumiankową i używałam przez jakiś czas. Obecnie lubię hipoalergiczny żel do mycia biały jeleń z kozim mlekiem :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wygląda na bardzo dobry produkt, muszę wypróbować :-) Z tej firmy mam płyn micelarny i jestem bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  16. Na razie używałam tylko wersji z Biolaven.

    OdpowiedzUsuń
  17. Z Sylveco mam jedynie lekki krem brzozowy, który kocham:) Ale zdecydowanie kusi mnie cały asortyment tej marki! Ten żelik też:D

    OdpowiedzUsuń
  18. Kiedyś chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tego żelu jeszcze nie mam, ale zainteresowałaby mnie bardziej wersja rumiankowa zapewne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przydałaby mi się taka szczoteczka ;) mozę kiedyś wypróbuję;) fajny post.
    Ps mogę prosić o kliknięcie w ostatnim poście? Bardzo mi pomożesz;) Buziaki ; )

    OdpowiedzUsuń
  21. znam dwie wersje i obie bardzo lubie!:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ojej, jaki króciutki skład :D Ech, muszę się w końcu przejść do sklepu gdzie go znajdę i wypróbować :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Ciekawy produkt, uwielbiam produkty sylveco ale tego żelu jeszcze nie miałam okazji stosować :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Przyznam szczerze, że bardziej zainteresowała mnie ta silikonowa szczoteczka:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja miałam wersję rumiankową, byłam zachwycona :) Ta wersja też mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeszcze nie miałam nic z Sylveco... Ale bardzo mnie zaciekawiłaś tym żelem, z chęcią przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Na pewno się skuszę bo ogólnie lubię produkty Sylveco :) Teraz kupiłam krem pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  28. Kosmetyki Sylveco są mi jeszcze obce dlatego czas najwyższy to zmienić.
    ;*

    OdpowiedzUsuń
  29. Aktualnie szukam jakiegoś dobrego żelu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja czekam na paczkę ze swoimi pierwszymi produktami od Sylveco :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Sylveco to jedna z moich ulubionych marek. :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Sylveco ostatnio rządzi, a ja do tej pory nie mam ich ani jednego produktu! Ciągle sobie obiecuję, że kupię, ale tyle kosmetyków czeka na swoją kolej, że póki co zakup ten wydaje się bezsensowny. Twoja (kolejna przeczytana przeze mnie) pozytywna recenzja skłania mnie jednak do przyspieszenia zakupów :)

    OdpowiedzUsuń
  33. o proszę ulubieniec:) dobrze że Ci służy:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Jeszcze nic z tej firmy nie miałam, ale muszę wreszcie się w coś zaopatrzyć, bo kuszą i to bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. No z opisu może być super, a ta gąbeczka żelowa na drugim zdjęciu? To jest do wcierania produktów i masowania twarzy? Przymierzam się do zakupu takiej tylko jestem ciekawa czy naprawdę jest skuteczna :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jeden z moich ulubionych produktów do oczyszczania twarzy. Podobnie do Ciebie mam już ochotę na inne wersję. Produkty Sylveco bardzo rzadko mnie zawodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Nie miałam, ale kusi, kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  38. nie miałam go, ale moje doświadczenia z produktami do twarzy z sylveco są słabe i trochę bym się go bała :D

    OdpowiedzUsuń
  39. A jak z uczuciem ściągnięcia? Występuje u Ciebie?

    OdpowiedzUsuń
  40. Jak tylko wykończę moje mleczko do oczyszczania, to z pewnością się na niego skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Chetnie bym przetestowala cos z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Chyba się wreszcie na niego skuszę, bo wiele osób go tak bardzo zachwala :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja mam dylemat czy wybrać tymiankowy czy rumiankowy:) :) W końcu muszę się zdecydować bo produkt staje się już kultowy:)

    OdpowiedzUsuń
  44. oo ten tymianek mnie tu intryguję ;D

    OdpowiedzUsuń
  45. Może bym jakoś przezyła ten zapach ;D

    OdpowiedzUsuń
  46. Tez już się zastanawiam nad tym żelem i chyba się przekonam do jego zakupu:)

    OdpowiedzUsuń
  47. Znam ten żel i sama go uwielbiam, a szczoteczkę silikonową mam z Sephory i jestem w niej zakochana, nic nie daje mi takiego uczucia oczyszczenia skóry twarzy :)

    OdpowiedzUsuń