makijazoczu,
Co kupiłam na promocji w Rossmannie -49%?
Nie wiem jak Ty, ale ja lubię oglądać czyjeś zakupy, szczególnie te kosmetyczne. Słynna niemal 50% promocja w Rossmannie jest ku temu świetną okazją. Ja właściwie większych zakupów w tej edycji nie planowałam, chciałam kupić tylko dwie rzeczy, ale skończyło się jak zawsze..
Pierwszy tydzień: produkty do ust i do paznokci.
Tutaj nigdy nie popadam w szaleństwo - nie jestem uzależniona od produktów do ust, a paznokcie od jakiegoś czasu maluję tylko lakierami hybrydowymi. Nie mogłam jednak przejść obojętnie koło płynnej matowej pomadki Wibo Million Dollar Lips w nr 2, która urzekła mnie swoim kolorem. Teraz powala mnie swoją doskonałą jak na tą cenę trwałością i mam chętkę na inne kolory.
Z produktów do paznokci zdecydowałam się przetestować odżywkę do paznokci Maximum Shield od Sally Hansen w nadziei, że pomoże wzmocnić moje mocno zniszczone paznokcie. Pokładam w niej spore nadzieje, zobaczymy jak to będzie.
Drugi tydzień: produkty do makijażu oczu.
Nie miałam potrzeby niczego sobie kupować, ale miałam chęć na wypróbowanie serum do rzęs 3w1 Advance Volumiere od Eveline. Kiedy sięgałam po nie do szafy, w oczy rzuciła mi się nowość - baza pod cienie All Day Ideal Stay. I co? Oczywiście trafiła do koszyka, ale miłości chyba z tego nie będzie.. ale o tym wkrótce.
Trzeci tydzień: produkty do makijażu twarzy.
Podkład Astor Perfect Stay i korektor pod oczy Art Scenic Eveline to produkty, które chciałam i potrzebowałam kupić, ze względu na to, że akurat mi się skończyły. Są to kosmetyki, które dobrze mi się sprawdziły i do których chętnie wracam. Zawsze mam jedynie problem, żeby dorwać ich najjaśniejsze odcienie, a w czasie tej promocji to jest to już naprawdę szczególne wyzwanie.
Wydaje mi się, że moje zakupy i tak należą do rozsądnych. Nie ma co się oszukiwać - ceny na tej promocji w Rossmannie są takie same jak w sklepach internetowych albo nawet i wyższe. Zaletą jest to, że możemy sobie sprawdzić kolory produktów (oczywiście o ile są testery) i nie musimy czekać na dostawę. A, no i możemy taniej upolować ich typowe marki jak Wibo czy Lovely, ale te kosmetyki w cenie regularnej i tak należą do tanich, więc nie trzeba się o nie zabijać.
A Ty co kupiłaś? Co sądzisz o tej promocji? :)
jaki maly aparacik:P
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta pomadka z Wibo :)
OdpowiedzUsuńJa na nic tym razem się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńU mnie szok... Nie kupiłam NIC :O
OdpowiedzUsuńUwielbiam matowe pomadki z Wibo, pięknie podkreślają usta i dobrze się utrzymują. Ja niestety nic nie kupiłam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
A ja tylko szminkę Wibo we wrześniu :)
OdpowiedzUsuńJa również lubię oglądać czyjeś zakupy, akurat dodałam podobny post więc zapraszam ;D też tak mam, że przychodzę po jakąś rzecz, a wychodzę z kilkoma.
OdpowiedzUsuńZacne zakupy kochana, ja jestem tradycjonalistką i jednak wolę kupować stacjonarnie przy moim poziomie cierpliwości to nie dałabym rady czekać aż przyjdzie do mnie kurier z kosmetykami, więc korzystam z tej promocji w miarę rozsądku. A z twoich zakupów posiadam korektor Eveline z którym ostatnio bardzo się polubiłam :)
OdpowiedzUsuńMiałam Astor Perfect Stay i mile wspominam jednak nie został moim ideałem :)
OdpowiedzUsuńKupiłaś ciekawe produkty i najbardziej zainteresowała mnie pomadka od Wibo. :)
OdpowiedzUsuńPopatrz jakie jesteśmy podobne :) Również lubię oglądać wpisy dotyczące kosmetycznych zakupów - zwłaszcza Rossmannowych! Dzięki temu można trafić na prawdziwe perełki! Widzę, że ciekawe rzeczy udało Ci się kupić podczas promocji :) Ja ograniczyłam się do podkładu Bourjois, 2 opakowań pudru Manhattan i generalnie tyle. Zakupów w pierwszej turze nie planowałam, podczas drugiej chciałam co nieco kupić, ale miałam antybiotyk więc sobie darowałam i dopiero uderzyłam za trzecim razem. Szkoda tylko, że nie namierzyłam paletki do konturowania Wibo. Cóż... Następnym razem!
OdpowiedzUsuńBardzo rozsądne zakupy:) Ja mam MDL w odcieniu nr 1 i go kocham.
OdpowiedzUsuńja też kupiłam kilka rzeczy na promocji w rossmannie i niebawem będzie o tym post u mnie, a mam kilka nowych perełek ♥
OdpowiedzUsuńLubię tę odżywkę z Eveline :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, pomadka ma bardzo ładny kolor
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem tej odżywki do paznokci. W sumie nie widziałam jej wcześniej :)
OdpowiedzUsuńNie skusiłam jednak na nic:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten podklad z astora <# pomadka wibo tez sie niezle u mnie sprawdza :)
OdpowiedzUsuńCiągnie mnie do tych promocji, a później wychodzę rozczarowana - a bo nic ciekawego nie ma, a bo przebrane, ewentualnie na półkach taki sajgon jakby za darmo te kosmetyki dawali ; P A tą odżywkę do rzęs mam i jest nawet nawet ; )
OdpowiedzUsuńświetne produkty :)
OdpowiedzUsuńOdżywka SH mnie mocno zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńJa tym razem nie skorzystałam z tej promocji :D Za dużo zapasów mam do zużycia :P
OdpowiedzUsuńja odzywke do paznokci tej firmy uwielbiam tylko w czerwonym opakowaniu <3
OdpowiedzUsuńJa byłam w tym czasie na urlopie i przeszła mi ta promocja koło nosa, całe szczęście, że nic nie potrzebowałam :D
OdpowiedzUsuńodżywkę eveline lubię:)
OdpowiedzUsuńCiekawe jak się sprawdzi ta baza. Daj znać! :) A odżywkę do paznokci polecam z SH ale wersję Maximum Growth. ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem z siebie dumna, bo kupiłam tylko jeden błyszczyk.
OdpowiedzUsuńja kupiłam tylko kilka produktów do ust. Resztę sobie odpuściłam.
OdpowiedzUsuńWidać, że zakupy bardzo przemyślane :) również lubię matową pomadkę z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńObecnie używam tego korektora z Eveline i jestem bardzo zadowolona! :) Odżywkę do rzęs też mam, ale oczywiście jeszcze nie zabrałam się do testowania...
OdpowiedzUsuńmiałam ten lakier z wibo. całkiem fajny:)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie poszalałam, bo nie miałam kiedy wybrać się do Rossmannna :<
OdpowiedzUsuńJa tym razem na promocji nie szalałam. Kupiłam tylko 3 lakiery, odżywkę i top coat Sally Hansen oraz tusz do rzęs. Jestem dumna, że nie dałam się porwać przecenom w takim stopniu jak kiedyś :D
OdpowiedzUsuńDollar Lips ma przepiękny kolorek :)
OdpowiedzUsuńten błyszczyk jest świetny ♥
OdpowiedzUsuńPłynna matowa pomadka mnie bardzo zaciekawiła. Jestem bardzo ciekawa jak prezentuje się na ustach :)
OdpowiedzUsuńSporo fajnych produktów :)
OdpowiedzUsuńkuszących:D
UsuńJa kupiłam tylko tusz do rzęs. Wygrał zdrowy rozsądek, bo zapasy mam potężne. A promocje przecież jeszcze będą...
OdpowiedzUsuńciekawe czy odżywka pomoże:)
OdpowiedzUsuńJa również lubię produkty Sally Hansen. W tym sezonie nie skorzystałam z promocji w Rossmanie.
OdpowiedzUsuńKupiłam podkład i bazę pod podkład i to tyle :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tymi matowymi pomadkami z Wibo, piękny kolor wybrałaś :) Ja tym razem odpuściłam sobie zakupy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pomadki z Wibo :)
OdpowiedzUsuńPodkład Astor Perfect Stay mnie zaintrygował. Jego odcień wygląda perfekcyjnie! Gratuluję udanych zakupów :)
OdpowiedzUsuńHej, nominowałam Cię do Liebster Blog Award. Jeśli chcesz wziąć udział, to u mnie na blogu znajdziesz więcej informacji ;)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio unikam promocji bo w szafkach sie nie mieszcze :p
OdpowiedzUsuńJa na tej promocji kupiłam tylko podkład L'oreal True Match ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki wybrałaś :D
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek błyszczyku :D
Zapraszam:D
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :D
grlfashion.blogspot.com
Miałąm ten korektor z Eveline i się z nim nie polubiłam, ale to trochę chyba moja wina bo wzięłam za ciemny kolor. :/ Ja też nie szalałam w tym roku na promocji w Rossmannie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie produkty wybrałaś :)
OdpowiedzUsuńTeż w końcu się zaopatrzyłam w ten osławiony korektor z Eveline :P
OdpowiedzUsuńSwoje nowości prezentowałam już na blogu ;) Z Twoich znam jedynie korektor Eveline jednak nie do końca mi się sprawdził gdyż zbierał się w załamaniach, podkład Astora nie utrzymywał się zbyt długo na mojej twarzy, odżywkę/ serum do rzęs stosuję jako codzienna baza pod tusz a z Wibo szminka leży i czeka na użycie :D Ja na szczęście nie ma problemów z dostaniem koloru gdyż zazwyczaj sięgam po te ciemniejsze - nie należę do typowych bladziochów ;)
OdpowiedzUsuńUżywałam serum do rzęs 3w1 Advance Volumiere od Eveline, bez spektakularnych efektów ale nieco pogrubiło mi rzęsy. Wymieniłam na serum od L'biotica i baaardzo polecam :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak to z Evelina zadziała u Ciebie :)
Serum od Eveline miałam i dupa, nic nie pomogło. :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony blyszczyk <3
OdpowiedzUsuńNie miałam kiedy zajść do Rossmanna niestety.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tej bazy pod cienie :)
OdpowiedzUsuńJa tym razem nie zaszalałam i nie kupiłam praktycznie nic :) Do koszyka wrzuciłam tylko 2 konturówki i 2 róże z Wibo - nic mnie wyjątkowo nie kusiło, a ostatnio staram się minimalizować swoje zapasy :D
OdpowiedzUsuńJa kupiłam zdecydowanie za dużo rzeczy :D
OdpowiedzUsuńCałkiem rozsądnie podeszła do zakupów. Też kupiłam odżywkę z Sally Hansen, ale Maximum Growth :) Matowe pomadki z Wibo uwielbiam, mam trzy kolorki i bardzo lubię je za trwałość. Oprócz odżywki kupiłam standardowo eyeliner z Wibo i tusz do rzęs z Lovely, a także puder z Bourjois Healthy Balance i paletkę do konturowania z Lovely:)
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta odżywka z Eveline:) Same perełki wybrałas;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam to serum do rzęs z Eveline :) choć nie widzę jakiejś znacznej poprawy po tym produkcie, to idealnie sprawdza się jako baza pod tusz do rzęs :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten podkład z Astora :)
OdpowiedzUsuń